Na początku zbiórki poznałyśmy asystentkę i za razem córkę Marii - Irène Joliot-Curie, od której dostałyśmy kompas i wskazówkę na jaki azymut mamy iść.
Dowiedziałyśmy się sporo o konkurencji naszego gościa podczas gry przygotowanej przez Biedronkę.
Jak przystało na dzielne zuchy nauczyłyśmy się wyznaczać azymut, oczywiście nie obeszło się bez drobnych pomyłek, ale w końcu udało nam się odnaleźć wiadomość.
Wykonałyśmy ciesz nienewtonowską, która wywołała uśmiech na twarzyczce każdego zucha :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz